Kurczak z czosnkiem, miodem i warzywami z wolnowaru

Bardzo smaczny obiadowy pomysł. Danie jednogarnkowe. Ilość warzyw zależy od waszych upodobań, można dać ich więcej lub mniej - ile lubicie. Wolnowar jak zwykle ułatwia pracę. Zwłaszcza, że przepis nie wymaga obsmażania mięsa czy specjalnego szykowania warzyw. Po prostu wszystko do gara i już. Gotowałam w ustawieniu high. Wstawiłam  o 11, a już o 15 obiad był gotowy. Podpiekłam kurczaka pod grillem w piecyku, ale można ten krok pominąć. Ja chciałam mieć chrupiącą skórkę. Miałam tylko fasolkę mrożoną, przed dodaniem do dania rozmroziłam ją. Po 30 minutach była mocno miękka. Myślę że świeża będzie znacznie smaczniejsza. Ale nawet z tą drobną uwagą, danie bardzo polecam.

Inspiracją był przepis z  tej strony




składniki ( 2 porcje)
500g kawałków kurczaka z kością i skórą (dałam 2 nogi)
300 - 400 g  niedużych ziemniaków (po 3 na osobę)
300 g marchewki
300 g fasolki szparagowej

Sos
1/4 szklanki miodu
1/4 szklanki sosu sojowego jasnego
4 ząbki czosnku posiekane
1/ 2 łyżeczki suszonej bazylii lub łyżka świeżej posiekanej
1 łyżeczka suszonego oregano
1/2 łyżeczki płatków paprykowych (lub mniej  jeżeli nie lubimy zbyt ostrych smaków)
1/2 łyżeczki czarnego pieprzu


Przygotowanie
Nagrzać wolnowar zgodnie z instrukcją.
W  misce wymieszać miód, sos sojowy, czosnek, bazylię, oregano, paprykę czerwoną w płatkach  i pieprz. 
Ziemniaki obrać i pokroić w ćwiartki lub połówki , zależy do wielkości. Marchewkę obrać, pokroić w grube plastry. Jeżeli używamy fasolki mrożonej, przełożyć do naczynia, niech się rozmraża.
W misie wolnowaru ułożyć kurczaka, polać 1/2 sosu. Dołożyć marchewki, posypać ziemniakami, polać resztą sosu. Jeżeli robicie większą porcję, to 1 lub 2 dodatkowe nogi   należy położyć na warzywach i dopiero wtedy polać resztą marynaty. Można trochę posypać solą i pieprzem. 
Przykryć i gotować w ustawieniu high 3 - 4 godziny lub w ustawieniu low 7 - 8 godzin. Pół godziny przed końcem gotowania dodać fasolkę szparagową. Z gotowej potrawy wyjąć kurczaka, ułożyć skórą do góry na blaszce i wstawić na parę minut (3 - 4) pod grill w piekarniku, aby kurczak się ładnie zrumienił. Podawać natychmiast z warzywami z wolnowaru. Smacznego!





17 komentarzy:

  1. no no... wygląda mega smakowicie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrobilam- niebo w gębie!!!!! Nawet już nie rumienilam kurczaka na koniec. Zrobiłam tylko większą porcje więc i wuprodukowalam więcej sosu. Pyszne,polecam!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że smakowało. Wolnowar sprawia, że zwykły kurak jest super - pozdrawiam ;)

      Usuń
  3. Wspaniały przepis, kurczak nabrał nowego smaku, rodzina zachwycona a jutro mój wolnowar znowu rusza pełna para

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo. Wolnowar to bardzo przydatny gar. Pozdrawiam

      Usuń
  4. Już wiem, co będę robić jutro na obiad :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że obiad smaczny ;) pozdrawiam

      Usuń
  5. Ewa. Pozwoliłam sobie zrobić tego kurczaka tradycyjnie, w piekarniku i wyszedł wyśmienity.A sos przepyszny. Polecam w tej wersji!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Spróbuje zrobić kurczaka w całości. Myślę, że czas gotowania taki sam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sądzę, że czas powinien być zbliżony. Ciekawa jestem efektu! Pozdrawiam

      Usuń
  7. Pytanie: czy trzeba dodac wiecej plynow aby wszystko sie dobrze udusilo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można, jeżeli zależy nam na sosie. Ja chciałam aby kurczak przypominał pieczonego. Wszystko było miękkie, warzywa i mięso też puszczają soki. Pozdrawiam

      Usuń
  8. wolnowar stał się bezsprzecznie moim ulubionym urządzeniem kuchennym, to jest po prosty tez wygodne, nie rozgotowałem ani razu, smaczne, i fit

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, popieram! Wolnowar bardzo ułatwia kuchenne życie. Pozdrawiam!

      Usuń
  9. A mi ten kurczak nie przypadł do gustu. Smakuje jak zwykłe udka z kurczaka z rosołu, tyle że podsmażone. Nie wiem też po co aż tak długi czas gotowania, drób jest gotowy o wiele szybciej. Ja po połowie czasu miałam kurczaka tak miękkiego że mięso aż odchodziło od kości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długi czas gotowania w wolnowarze to akurat coś co lubię - pozwala wyjść z domu i nie pilnować obiadu, a warzywa i mięso są miękkie ale nie rozpadają się. Jak zależy mi na czasie, używam szybkowaru. A co do smaku, to oczywiste że nie wszyscy lubią to samo :) Pozdrawiam!

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Jeśli zostawiasz komentarz jako użytkownik anonimowy, podaj, proszę, imię lub pseudonim. Pozdrawiam

Copyright © 2013-2019 Stare Gary