Ezme - turecka sałatka

Odwiedziliśmy niedawno turecką restaurację. Jedliśmy między innymi ezme, czyli pyszną paprykowo - pomidorową sałatkę. Uświadomiłam sobie, że miałam ją już od dawna w planach, ale nigdy nie udało mi się jej zrobić. Sałatka którą nam podano była raczej łagodna, ja wolę wersję którą jedliśmy w Stambule, czyli mocno ostrą. Ostrość regulujcie dodając więcej lub mniej papryczki chili i harissy.Robiłam tę sałatkę na dwa sposoby. Raz kroiłam wszystkie składniki ręcznie, a za drugim razem ręcznie pokroiłam tylko pomidory, pozostałe  siekałam w blenderze. Druga metoda szybsza i równie dobra. Pomidory chyba jednak lepiej kroić ręcznie  - zależy nam na tym aby były w drobnych kawałkach ale nie zmiksowane.  Do popijania obowiązkowo Ayran. Polecam!




składniki
4-5 pomidorów
1 cebula
2 - 3 ząbki czosnku
1-2 papryczki  chili lub jalapeno
1 łyżeczka harissy lub innej ostrej pasty paprykowej ( lub do smaku)
1 łyżka pasty pomidorowej
1/2 pęczka pietruszki
10 listków mięty
2 łyżki oliwy
1 łyżka melasy z granatów (opcjonalnie)
1 -2 łyżki soku z cytryn
sól
sumak
Antep Isot papryka - turecki czarny pieprz do smaku 


przygotowanie
Cebulę bardzo drobno pokroić ( można w blenderze), wymieszać z harissą i pastą pomidorową. Odstawić na bok. Pomidory sparzyć, obrać ze skóry, usunąć pestki zostawiając sam miąższ. Papryki pozbawić pestek. Pomidory pokroić w bardzo drobną kostkę, najlepiej ręcznie, papryczki, zioła jak najdrobniej posiekać  -  można w blenderze. 
W misce wymieszać cebulę z pomidorami, papryczkami i ziołami. Oliwę wymieszać z melasą, sokiem z cytryny, doprawić solą, pieprzem, sumakiem i tureckim pieprzem. Dodać do warzyw, wymieszać, doprawić harissą lub pastą paprykową jeżeli sałatka wydaje się nam mało ostra. Wstawić do lodówki, dobrze chłodzić przed podaniem. Podawać z pieczywem, najlepiej z płaskim, tureckim chlebkiem -  lavaszem (klik). Smacznego!








3 komentarze:

  1. Czy to jest ta pasta, którą w Turcji podają jako czekadełko? Zawsze wjeżdżał na stół chlebek i 3 dodatki jak cebula z sumakiem, surówka z jakiejś kapusty i właśnie taka pasta pomidorowo-paprykowa i od dawna nie mogę znaleźć co to było, bo uwielbiałam to jeść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, my to dostaliśmy jako czekadełko do niezbyt wyrośniętego małego chlebka.

      Usuń
  2. Niestety nie pamiętam czy podawano ezme jako czekadełko. Ale jest pyszna i warto zrobić. Teraz, jak jeszcze nie ma dobrych pomidorów można użyć puszki. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Jeśli zostawiasz komentarz jako użytkownik anonimowy, podaj, proszę, imię lub pseudonim. Pozdrawiam

Copyright © 2013-2019 Stare Gary